Kiedyś w jednym ze znanych sklepów dyskontowych kupiłam polentę instant. Niewiele wiedziałam o jej przeznaczeniu, ale przewinęła się w kilku książkach kucharskich à propos kuchni włoskiej. Dzisiaj przyszedł dzień na jej wypróbowanie. Jest to potrawa przygotowana z mąki lub kaszki kukurydzianej. Konsystencją przypomina ziemniaczane purée. Sama w sobie jest dość mdła, dlatego najlepiej podać ją w towarzystwie bardziej wyrazistych smaków jak np. sos bolognese. Ja wybrałam sos ragù z mięsem wołowym. Kluczem do dobrego włoskiego sosu jest podobno czas, nawet kilka godzin. Wtedy nabiera najlepszego aromatu. Ale można oczywiście zrobić wersję ekspresową w 30 minut - jeżeli mamy dobrej jakości składniki, to też wyjdzie pysznie!
Składniki:
250 gr mięsa wołowego (takie które użylibyście do gulaszu)
400 gr pomidorów w puszcze
1 duża biała cebula
1 czerwona papryka
1 główka czosnku
2 gałązki tymianku
suszona czerwona papryka w proszku
250 gr polenty instant
oliwa z oliwek
ocet balsamiczny
sól, pieprz
Przygotowanie:
Cebulę siekamy i w garnku przysmażamy na oliwie z oliwek aż zmięknie. W tym czasie kroimy mięso na małe kawałki, a następnie dorzucamy je do cebuli. Całość smażymy przez 5 minut aż mięso zmieni kolor na brązowawy. Dorzucamy pomidory i pokrojoną w kosteczkę paprykę. Całość doprawiamy szczodrobliwie solą, pieprzem i suszoną papryką.
Czosnek kroimy wszerz na dwie części i wrzucamy do gotującego się sosu (czosnek dodajemy tak jak jest - w łupinkach, z łodyżką) wraz z gałązkami tymianku. Gotujemy na małym ogniu przez minimum 30 minut. Tak jak pisałam wyżej, im dłużej będziemy ragù gotować, tym sos będzie smaczniejszy i aromatyczniejszy. Mój "pyrkał" około 1,5 godziny. Przed podaniem wyławiamy czosnek i tymianek, a następnie dolewamy 2-3 łyżki octu balsamicznego. Doprawiamy solą i pieprzem w razie potrzeby.
Polentę przygotowujemy według przepisu na opakowaniu. Ja do mojej dorzuciłam łyżkę masła, aby była bardziej kremowa. Wykładamy ją na dużym półmisku lub w szklanym naczyniu. Na wierzch wlewamy nasz pyszny sos mięsny. Podajemy od razu.
wyglada super!
OdpowiedzUsuń45 yr old Physical Therapy Assistant Hamilton Monroe, hailing from Gravenhurst enjoys watching movies like Pericles on 31st Street and Baton twirling. Took a trip to Brussels and drives a Expedition. ich strona
OdpowiedzUsuń