Galette to pyszne kruche ciasto z nadzieniem owocowym. Pieczone jest bez formy, więc idealne dla osób, których kuchnia zaopatrzona jest tylko w najistotniejsze przedmioty. Jest bardzo proste w przyrządzeniu i uniwersalne - można użyć wszelkich owoców jakie akurat mamy pod ręką. Ja użyłam jabłek, malin i jagód. Sezon na maliny niestety się kończy, więc następnym razem pewnie użyję same jabłka albo śliwki. Do przepisu wrócę na pewno, bo ciasto jest moim zdaniem nieziemsko dobre. Jeśli chodzi o desery i moje gusta smakowe sprawdza się teoria - im prostsze tym lepsze!
Kruche ciasto:
225 g mąki
30 g cukru pudru
szczypta soli
125 g schłodzone masła, pokrojonego w kostkę
1 jajko
zimna woda (opcjonalnie)
Nadzienie:
2 jabłka
maliny
jagody
40 g brązowego cukru
sok z połowy cytryny
łyżka cynamonu
1 jajko
cukier puder do posypania
- Mąkę, cukier i sól przesiewamy do miski. Dodajemy masło i "wcieramy" je w suche składniki tak aby powstała konsystencja przypominającą bułkę tartą.
- Dodajemy roztrzepane jajko i mieszamy. Jeżeli składniki nie łączą się zbyt dobrze, można dodać trochę zimnej wody.
- Zagniatamy ciasto aż stanie się miękkie i gładkie.
- Z ciasta formujemy kulę i zawijamy w folię spożywczą. Wkładamy do lodówki na około 30 minut.
- Ciasto rozwałkujemy na okrągły placek o średnicy 30 cm.
- Jabłka obieramy, wydrążamy środek i kroimy w cienkie plasterki. Wrzucamy do miski i mieszamy z brązowym cukrem, sokiem z cytryny i cynamonem.
- Jabłka układamy na rozwałkowanym cieście, pozostawiając 3-4 cm odstępu od brzegu. Posypujemy malinami i jagodami.
- Brzeg ciasta zawijamy na owoce, tworząc zakładki tak aby ciasto nie rozkleiło się podczas pieczenia.
- Ciasto smarujemy roztrzepanym jajkiem, aby nie spaliło się podczas pieczenia.
- Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni (170 z termoobiegiem) i pieczemy przez 25 minut. Następnie zmniejszamy do 170 stopni (150 z termoobiegiem) i pieczemy przez kolejne 20 minut aż ciasto stanie się złociste i chrupiące.
- Pozostawiamy do ostygnięcia i na końcu oprószamy cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz